Każdy z nas wie, że kłamstwo nie popłaca, a wręcz przeciwnie przynosi wiele szkód. Wiedzą o tym młodsi i ci starsi. Ale w ramach przypomnienia i zapamiętania 22 października odbył się teatrzyk pt. „Kozucha Kłamczucha".
Bajka wg Joanny Porazińskiej opowiadała o pewnej kozie, która miała przykrą wadę - mianowicie okropnie kłamała. Zbieg wydarzeń i zachowań głównej bohaterki sprawiły przykrość wielu osobom, a wszystko przez próżność i kłamstwa. Jednak jak to w bajkach wszystko dobrze się kończy. Nasi milusińscy mieli okazję przyjrzeć się zachowaniom, które mogą wyrządzić przykrość innym w łatwy sposób - przez kłamstwo. Był to żywy, wesoły spektakl, podczas którego dzieci miały szansę kilkakrotnie wykazać się na forum publiczności u boku aktorów ( np. umiejętnością tańca góralskiego ).Bajka miała uświadomić najmłodszej widowni jak ważna jest prawdomówność i przyznanie się do błędu. Była to dobra lekcja moralności. Ze spektaklu wypływa cenny morał uczący prawdomówności, umiejętności wybaczania i prawdziwej przyjaźni.